Autor |
Wiadomość |
Makotto
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rubierze Pogranicza
|
Wysłany: Pią 19:05, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli przy życiu zostaje jeszcze jakikolwiek przeciwnik wykonuje całorundową akcje pełnego ataku ze wstępem jakim jest zarzucenie peleryny tak by omiotła morde najbliższego orka.(jeśli spostrzeżenie Kuby jest słuszne) Omiatam pole walki wzrokiem. Oceniam jak daleko znajdują sie ruiny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Makotto dnia Pią 19:18, 23 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
LordDamianus
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kościelec
|
Wysłany: Pią 20:39, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Damianus otrząsa się, łapiąc się jednocześnie za głowę.
-Co to do cholery było?-pyta Dakaresa.
Nie wiem za bardzo o co chodzi ale najpierw ostrzeliwuje to coś(orka)[jeśli coś jeszcze zostało z wroga], a następnie atakuje go sejmitarem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LordDamianus dnia Pią 20:45, 23 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dekares
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:11, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Witam
Chciałem sie dowiedizec kto i dlaczego skasował mojego posta?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
schagi
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Są różne wersje
|
Wysłany: Nie 14:44, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dekares napisał: | Witam
Chciałem sie dowiedizec kto i dlaczego skasował mojego posta?
Pozdrawiam |
schagi: może nie wysłałeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LordDamianus
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kościelec
|
Wysłany: Nie 23:20, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Post był wysłany bo go czytałem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LordDamianus dnia Nie 23:21, 25 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dekares
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:33, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Witam
Prosiłbym Lethosa o sprecyzowanie naszej obecnej sytuacji taktyczne(bo ja rozumiem że wszystkie Orki nie żyją). po tym możemy ustalić coś dalej.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LethosSkagss
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rhun
|
Wysłany: Pią 14:09, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Więc na prośbę Dekaresa. Wasza sytuacja jest taka.
Zaatakowało was czterech orków, zabiliście trzech. Czwarty zdołał zbiec, nigdzie go nie widać. Możliwe, że uciekł wgłąb kompleksu. Damianus, pomimo posiadania dodatniej ilości PW jest dalej nieprzytomny. Milo stracił jedną ze swoch strzał, natomiast Dekares jeden slot na zaklęcia 1go poziomu.
A tak poza sesją, dzięki, że zwracacie uwagę na różne bugi. Zdarza się, że posty piszę "na szybko" i mogą być w nich błędy i/lub niedomówienia.
Oby zdarzało się to jak najrzadziej.
Opiszcie ten swój przeklęty combat w następnym poście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dekares
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:01, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dekares częściowo usatysfakcjonowany stanem Damianusa, starał się ogarnąć sytuacje w jakiej się znaleźli. Widzą że potyczka z orkami została bezspornie wygrana, krzyknął do towarzysz:
- Czy są inni ranni? Potrzebuje pomocy przy Damianusie! Musimy się stąd zbierać zanim się przegrupują.
Witam
Nadal podtrzymuje moje propozycje co do natychmiastowego ataku na ruiny albo odwrotu. Zapewne dostaliśmy "Uśpieniem" więc Damianus powinien się szybko obudzić i wspomóc nas w walce.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makotto
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rubierze Pogranicza
|
Wysłany: Wto 21:14, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
W pierwszej turze walki szarża, następnie przejscie do defensywy. Następna tura to atak z równoczesnym wyjsciem z defensywy i powrotem do niej. Tym stylem walcze aż do zabicia/ucieczki ostatniego z przeciwników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dekares
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:27, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Witam
Makotto fajnie że opisujesz swoje akcje w walce ale chodziło o to (przynajmniej mi) abyś określił się czy atakujemy ruiny czy się wycofujemy i czekamy aż Damianus się obudzi...
Prosiłbym w imieniu swoim i Lethosa o wypowiedzeniu się w tej kwestii(i to najlepiej dzisiaj).
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
schagi
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Są różne wersje
|
Wysłany: Śro 19:45, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Na mnie proszę nie patrzeć, jestem złodziejem i w tej sytuacji gdybym był sam nie atakowałbym tych ruin tylko spróbował się tam włamać lub zakraść. Z wami u boku raczej się tego nie da zrobić, dlatego proponuję wycofać się do lasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LethosSkagss
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rhun
|
Wysłany: Nie 18:51, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Więc sprawa na początek. Jesli po 3 dniach nie wszyscy odpiszą przejmuje czasowo kontrolę nad jego postacią.
Wracając do sesji.
Marco uważnie się rozgląda (Spostrzegawczość 23; sukces) i dostrzega porzucony przy wejściu do świątynii orczy sztylet. Podnosi go i uwaznie ogląda. Lethos stara się wyczuć jak najwięcej z otających go aur. Dekares dalej opiekuje się rannym, podczas gdy wilczyca patroluje teren. Milo zaczyna powolutku wycofywać się w stronę drzew z napietym łukiem. Nagle do waszych uszu dobiega z głębi świątynii złowrogi ryk...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LethosSkagss dnia Pon 19:51, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makotto
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rubierze Pogranicza
|
Wysłany: Nie 19:40, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Z cichym "kurwa mać" wykonuje szybki półpiruet i przylegam plecami do ściany tuż przy progu światyni. W czasie wykonywania go rzucam szybko okiem do środka robiąc analize sytuacji. Wyjmuje miecz i wycwiczonym gestem układam palce na kształ run "Do mnie, nie ma czasu na plany". W stosunku do Milo nie stosuje tak wyszukanych metod komunikacji. Macham na niego ręką bezgłośnie wyzywajac zeby nie szlajał sie po krzakach. Po wszystkim oburącz łapie miecz szykując sie na sciecie tego co bedzie na tyle nie rozsądne by wyjśc ze swiątyni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Makotto dnia Pon 19:48, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
schagi
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Są różne wersje
|
Wysłany: Pon 19:19, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Podbiegam do wejścia świątyni i przywieram do ściany po drugiej stronie wejścia (w stosunku d o Marco). Trzymam się tylko dalej od progu, obserwuje też bacznie przestrzeń przed świątynią (Spostrzegawczość)
PS: Ja rozumiem że przyzwyczailiście się do imienia "Zoe" ale ten niziołek ma na imię Milo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LordDamianus
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kościelec
|
Wysłany: Pon 23:46, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem nieprzytomny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|